wtorek, 10 listopada 2015

Zagadki :)

Więc tu Gepson i myślę, że wiem czego się Madzieł nie może doczekać:
-Gadania w ferie
-chyba spotkania
Albo coś w tym stylu. W każdym razie wiem na jakich torach te zagadki są :) Lub mojej osiemnastki xd

Chciałabym bardzo usłyszeć od Madzieła, jakie ma teorie na temat tej trzeciej pauzy co dałam w niespodziankach :)

PS. Nie wiemy, czy ktoś jeszcze czyta tego bloga, czy nie, ale jest fajnie.

I epicka muzyczka na koniec <33


Jeff the Killer :D

Jeff the Killer, dawniej Jeffrey. Idol MadziQ-a, chodzący z nożem z kuchni Gepardzi. Jest niczym ninja, nawet kiedy śpi. Dlatego usunął sobie powieki. Uśmiecha się do publiczności, jak prawdziwa gwiazda Hollywood. Z tego względu przeciął sobie nożem policzki. Potraktowany wybielaczem, jest blady, jakby nie miał skóry. Jego kruczoczarne włosy idealnie odwzorowują klimat gorzkiej czekolady, jedzonej tonami przez Madziądęąęra. Dres tego osobnika jest z materiału IDEALNEGO na chłopaka jakiejś głupiej nożowniczki (aluzja do mnie), jak sam zabójca. Tak naprawdę nie chce się przyznać, że śpi z pluszowym misiem. Codziennie prześladuje go Slender, dlatego zamalował okno. Już wiecie czemu w jego pokoju panują egipskie ciemności.

A teraz na poważnie. Jest moją ulubioną postacią z creepypast. Wiarygodną. Motyw okaleczonego zabójcy jest doprawdy dosyć znany. ;> Teraz parę gifów (niestety nie Jeff.)
                                      




Nowe uzależnienie Magdy ;-;


Omg ;-; Uzależniłam się od płatków Cookie Crisp. ;-; Mogę je jeść tonami. Największa paczka poszła w godzinę. Wkrótce zbankrutuję chyba :D I baaardzo dziękuję Gepsonowi za to:
 

<3

No więc - rozwikłałam już zagadkę Natalii :D (w 1/4, ale coś jest) No dobra, teraz zagadka dla niej:
Czego nie mogę się doczekać?
Są 2 rzeczy:
-
-
POWODZENIA :D

Jeszcze muzyczka na koniec posta:


poniedziałek, 9 listopada 2015

Stare piosenki

Dobry wieczór, tu Gepardzia i korzystając z chwili wolnego i nabrania sił (choroba robi swoje) chciałabym zaprezentować wam kochani mój gust muzyczny co do starszych piosenek :) Nie tych nowych. Starych. Takich sprzed kilkunastu lat. I takie tam.
Oczywiście lat ani typu muzyki jakiej słucham z tych starych piosenek nie da się ocenić, ponieważ to co mi się spodoba, to tego słucham :) Piosenki, które podbijają do teraz moje serce to:

 

  + oczywiście wszystkie piosenki abby <3


-Ohne dich jest starą piosenką, słuchałam tego, gdy byłam jeszcze w podstawówce, ale ma lepszą jakość, pewnie ktoś go przesłał. Jest trochę smutna ;_; Ohne dich znaczy bez ciebie jakby co :) Znam troche niemca.


A o tym po prostu nie mogłam zapomnieć <3 Madzieł, nie wiem czy ci o tym mówiłam, ale gdy tego słucham, to przypominasz mi się ty i Natalia i sny jakie miałam z tobą w roli głównej :DDDD



No, więcej chyba nie trzeba. W każdym razie kocham jeszcze Ghostbusters, Abbę, Boney M, i wszystkie podobne <333
A na koniec... te dwie też chyba możemy zaliczyć do takich starszych troszkę :) 


Pozdro kochani <33

niedziela, 8 listopada 2015

Historia pewnej przyjaźni...

Chcę opisać tutaj, jak poznałyśmy się z Natalią :)
Było to nie 4, a 5 lat temu. Obie nagrywałyśmy petshopy na YouTubie.
Gepson był gimbusem, a ja w dość wczesnej podstawówce. Jakoś tak się dobrze dogadywałyśmy, że się zaprzyjaźniłyśmy. Ale oczywiście nie od razu!

Gepardzia zrobiła sobie przerwę z YouTubem. Wróciła dość późną porą stycznia 2012 r. Wtedy zaczęłyśmy ze sobą więcej pisać, podałyśmy sobie Skype. Gadałyśmy codziennie GOOOODZINAMI... Razem spędziłyśmy 3 Sylwestry: 2012/13, 2013/14 i 2014/15. Czekamy teraz zniecierpliwione na imprezę 2015/16... :)




Na dobry humor! ^_^

piątek, 6 listopada 2015

DLA MADZIEŁA

Spoko, odczytałam tajemną wiadomość... Nie mam pojęcia co to może oznaczać. Ale z drugiego posta pamiętam dokładnie wszystkie zdjęcia.. a w sumie nie wszystkie, bo niektóre widzę pierwszy raz, ale wszystkie przywodzą wspomnienia, które wiem, że razem przeżyłyśmy :)

Jak wiesz, albo nie wiesz, zdania staram się dotrzymywać, lecz czas biegnie nieubłaganie, a szkołę muszę skończyć, przez co jeszcze mieszkam w internacie i przez co nie mam z tobą prawie kontaktu.
Ostatnio w mojej szkole wybuchła epidemia... jednym słowem: RZYGANIA.
Przez co byłam w szpitalu, ale dzięki temu mogę również napisać ten post i poczytać nasze stare posty ;)

Czytałam ten post z minecrafta, przez tę muzyczkę, przez którą czuję się jak w baśni, polały mi się trochę łzy, ale też przez to wspominanie, ile czasu spędzałyśmy razem kiedyś, a ile dzisiaj...
 

Pamiętam wojnę pod stołem, pamiętam flockdraw, czy jak sie to tam nazywało, pamiętam Gepardzia and me, pamiętam przesyłanie sobie zdjęć z wolf quest oraz gadanie na skype i to, gdy uczyłaś mnie, jak zapolować na małą mućke, co nigdy mi się nie udało, bo zawsze człowiek mnie zabijał, ale przynajmniej był ubaw, pamiętam przesyłanie paczek, pamiętam Transformice, pamiętam twoje pierwsze granie w minecraft, jak zakopałaś się w ziemi i nie umiałaś wyjść :P

Pamiętam też, gdy cię oszukałam z rysunkiem, za co mi strasznie i okropnie wstyd, przez co straciłać do mnie zaufanie, lecz co to by była za przyjaźń bez wpadek... chociaż nie pamiętam więcej smutnych przeżyć.

A teraz na koniec może kilka dobrych wiadomości na przyszłość :)
LISTA RZECZY DO ZROBIENIA: (wiem, pamiętasz twoją listę na konwent :D)
-Gadać całe ferie
-Gadać kolejny sylwester
-Zagrać chociaż raz w minecrafta z Jajkiem :DDDD
-Oglądnąć razem film
-
-
-
A te trzy nieoznaczone pauzy, to tajemnica, pewnie odkryłaś już 2 z nich, ale w życiu nie zdradzę ci trzeciej, dopóki się ona nie znajdzie w moim życiu :DD

Pozdro kochana, życzę, żeby ten wirus do ciebie nie dotarł :P
Na koniec skończony obraz:

Oraz całkiem niedawno, jeszcze na początku roku, gdy było ciepło, znalazłam koteła, który jest już adoptowany przez miłą panią :) PS. Musiałam ten filmik troszkę przyciąć i podzielić na dwie części, bo jest za długi :)

PS. Jeśli nie da się odtworzyć filmiku, to prześlę ci go kiedy indziej, a tu masz parę zdjęć futrzaka :P




 
 


niedziela, 1 listopada 2015

4 lata

Dzięki Gepson, że tyle ze mną wytrzymałaś!
Pamiętasz pokazywanie zeszytów sobie nawzajem i szpanowanie srajfonem zrobionym z kalkulatora? Moje wafle, które zjadałam paczkami? I filmy? :D Sylwestry? Bo ja doskonale!
Tyyyle się działo! Rzeczy złe i dobre. Teraz czekam. Tylko i wyłącznie na FERIE ZIMOWE!!! Które mamy w tym samym terminie :3